środa, 22 stycznia 2014

Sniadaniowe dylematy

Często nasze śniadanie zjadane jest w biegu, nie mamy czasu dopić herbaty/kawy, przegryzamy kawałek bułki w biegu.. Brzmi znajomo? Od dzisiaj obiecałam sobie, że każde moje śniadanie będzie długie, duże i smaczne! Zazwyczaj wstaje chwile przed zajęciami i nie mam na nic czasu, w takiej sytuacji warto przygotować coś dzień przed :) albo wstać trochę wcześniej ( co w moim przypadku jest niemożliwe).
Delektujmy się śniadaniem! Ten posiłek może być kaloryczny ( oczywiście nie objadamy sie słodyczami ;P ) !!!
Miłego dnia !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz