Jest to między innymi odżywka do blond włosów John Frieda, którą poleciła Marta Wierzbicka na swoim blogu. Udało mi się ja kupić w Super-Pharm w promocyjnej cenie za 18 zł ;) Postanowiłam dać jej ''swoje 5 minut'', ponieważ chcę ją wypróbować na moich włosach, które potrzebują nawilżenia i rozświetlenia. Już po pierwszym użyciu muszę przyznać, że włosy super się rozczesują i układają. Dziś potraktowałam ją jako maskę do włosów i trzymam pod ręcznikiem już ponad 2 godziny !! Mam nadzieję, że regularne stosowanie tej odżywki sprawi, że moje włosy będą lepsze.
Dziś do kąpieli użyłam Scrub do mycia ciała Sweet Secret Farmona o zniewalająco słodkim zapachu muffinek orzechowych z karmelem :D Regularne stosowanie pozwala usunąć martwy naskórek dzięki drobinkom, które masują ciało. Skóra jest miękka w dotyku i pięknie pachnie. Po kąpieli użyłam balsamu także orzechowego, by w lato cieszyć się miękką skórą i lepiej się przy tym opalać ;))
Przy tak okropnej pogodzie za oknem należy nam się chwila odpoczynku, więc ja postanowiłam właśnie dziś poprawić sobie humor słodką kąpielą :))
A do tego lekka kolacja : moja ulubiona biała herbata z płatkami róży, owsianka z rodzynkami i grejpfrut :**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz