Dzisiaj czeka nas pracowity wieczór. Bez mocnej kawy się nie obejdziee. Tymczasem korzystając z wolnego czasu postanowiłam zrobić zieloną herbatę i napisać do Was :)
Muszę przyznać, że ostatnio uzależniłam się od bloga Marty Wierzbickiej. Siedzę tak dobrą godzinę już i oglądam jej vlogi! Uwielbiam jej posty, filmiki no jest dla mnie naprawdę inspirująca :) Od poniedziałku wracamy do szarej rzeczywistości i mamy normalne zajęcia na uczelni, nie wiem jak się przestawić na to. Narazie jednak planujemy jak najlepiej wykorzystać luźniejsze dni podczas praktyk.
koktajl bananowy - najlepszy po treningu
śniadanko - owsianka na wodzie z pestkami dyni słonecznika, otrębami i rodzynkami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz